Sprzęty niezbędne w zdrowej kuchni + moja wish lista

Ostatnio ciągle chodzi za mną myśl o zakupie nowych sprzętów do kuchni. Chyba przestawiłam się już dawno na marzenia kuchenne zamiast ubraniowych. Wysoko są ciągle te książkowe czy treningowe, ale to temat na inny wpis :). Wiadomo, że zdrowe odżywianie = dużo warzyw i owoców oraz często wiele nowych przepisów. Oczywiście można jeść zdrowo i nie używać właściwie żadnego urządzenia kuchennego, jednak odpowiednia konsystencja czy podanie posiłków oraz przede wszystkim szybkość wykonania są ogromnie istotne. Warto mieć odpowiedni sprzęt, żeby ciągle nie frustrować się np. ciachając mnóstwo warzyw ręcznie albo smażąc na beznadziejnej patelni na której wszystko się przypala.
Poniżej moje TOP5 urządzeń, które ułatwiają mi zdrowe odżywianie i bez których wręcz nie wyobrażam sobie gotowania :). Dalej natomiast moja WISH LISTA ze sprzętami o których marzę :).
1.Garnek do gotowania na parze
Swój mam już z 7 lat i nie wyobrażam sobie jak kiedykolwiek mogłabym się bez niego obejść :). Najczęściej gotuję w nim warzywa. Smakują lepiej i są zdrowsze od tych gotowanych w wodzie. Co więcej bardzo często przygotowuję w ten sposób gotowce – mrożonki typu „warzywa na patelnię” kupione w sklepie. To ekspresowe zdrowe danie, wystarczy je odpowiednio przyprawić, nie żałować curry czy ziół i zasmakuje każdemu. Na parze gotuję także kurczaka czy ryby i dzięki temu nie muszę używać tłuszczu. Myślę, że garnek do gotowania na parze to pierwsze urządzenie, w które powinna zaopatrzyć się osoba, która chce schudnąć czy jeść zdrowiej. To co jeszcze w nim lubię to fakt, że posiłek gotuje się sam – nie muszę stać nad garnkiem, żeby mieszać i pilnować, aby nic się nie przypalało. Naprawdę ten garnek bardzo ułatwia sprawę :).
Przykładowy garnek – tu.
2.Waga
Niezbędna kiedy trzymamy się diety i na początku musimy się nauczyć ile to jest 100 g kurczaka czy 20 g orzechów. Przyznaję, ze teraz w takich sytuacjach nie korzystam już z wagi, porcje jedzenia dopasowuje intuicyjnie, ale kiedy się odchudzałam to ważyłam wszystko po kolei. Waga jest jednak niezbędna również wtedy gdy robimy coś zgodnie z przepisem. Ja wyciągam ją zawsze gdy robię ciasta, żeby mieć pewność co do proporcji.
Przykładowa waga – tu.
3.Blender
I pomyśleć, że mam go dopiero od 3 lat, a teraz nie wyobrażam sobie bez niego dnia. Blenduję owoce na smoothie, warzywa na zupę krem, kaszę na budyń czy masę sernikową. Dla mnie jest niezbędny!
Przykładowy blender – tu.
4.Patelnia nieprzywierająca do smażenia bez tłuszczu
Zaraz po najważniejsze trójce plasuje się patelnia. Dobra patelnia też jest ważna w zdrowej kuchni, najlepiej oczywiście mieć taką która nie wymaga używania tłuszczu lub wystarczy niewielka ilość. Ja korzystam z patelni teflonowej i jestem zadowolona, jednak marzy mi się patelnia, która nie wymaga używania tłuszczu w ogóle.
Przykładowa patelnia – tu.
5. Piekarnik
Pod względem istotności powinien być na pierwszym miejscu, jednak jest na tyle oczywistym sprzętem w każdej kuchni, że trafił dopiero tu. Nie wyobrażam sobie życia bez piekarnika. Podziwiam osoby, które decydują się choćby na wynajmowanie mieszkania bez niego. Dzięki niemu mogę przygotować tyle różnorodnych i zdrowych posiłków – od pieczonych warzyw, frytek, placków przez przeróżne frittaty, zapiekanki po oczywiście ciasta, ciasteczka i inne domowe łakocie.
Wish lista – czego brakuje w mojej kuchni
6.Szatkownica do warzyw
Ile razy ścieram warzywa – marchewkę, cukinię, cebulę itd. tyle razy marzę o tym, żeby ktoś mnie w tym wyręczył. Starte warzywa są bazą wielu zdrowych posiłków, które uwielbiam, jednak ścieranie choćby 3 marchewek naprawdę wydłuża cała prace nad potrawą. Najczęściej mi się chce i się męczę, ale czasami celowo rezygnuję z jakiegoś dania, bo po prostu nie mam siły i ochoty na ścieranie. Uwielbiam np. warzywa po grecku – przepyszne i bardzo zdrowe danie, ale przygotowanie dużej ilości tartego selera i marchewki ręcznie to jakaś masakra :). Kocham warzywa i nie przestanę robić pizzy z marchewki czy mega czekoladowego omletu z cukinii, ale porządna szatkownica do warzyw to naprawdę numer 1 mojej wish listy :).
7.Obieraczka do robienia makaronu z warzyw
Makaron z warzyw to od jakiegoś czasu zdrowy trend. Ja próbowałam robić w domu wersję makaronu z cukinii – raz przy pomocy noża, a drugim razem za pomocą temperówki do warzyw i żadne z tych rozwiązań nie sprawdziło się idealnie. Temperówka do warzyw jest przeznaczona właśnie do robienia makaronu, ale szczerze Wam jej nie polecam. Jeżeli warzywo nie jest odpowiednio twarde to nie da się jej użyć, jeśli za twarde też idzie kiepsko…bez sensu. Dlatego wreszcie chciałabym dorwać w swoje ręce najlepszą obieraczkę do robienia makaronu z ostrzem julienne i zajadać się pysznym makaronem z marchewki czy cukinii w domu.
8.Gofrownica
Gofry ze zdrowych składników to super śniadanie na słodko. Tęsknię za goframi jaglanymi, które przygotowywałam korzystając z gofrownicy mojej współlokatorki, teraz wreszcie chciałabym mieć własną i przetestować nowe przepisy na zdrowe gofry. Jeśli mamy opcję zrobienia ofrów w domu to raczej nie skusimy się na te pszenne z bitą śmietana z jakiejś budki, no chyba, że na wakacjach :).
Link do gofrownicy – upiecze aż 4 prostokątne gofry za jednym razem :).
9. Wypiekacz do chleba
Na razie przygotowuję tylko chleb z kaszy gryczanej, ale w przyszłości chciałabym poszerzyć możliwości w tym zakresie. Uwielbiam domowy chleb z ziarnami, który sporadycznie zdarza mi się jeść będąc gdzieś gościem. Myślę, że to niekoniecznie marzenie na najbliższy rok, ale pewnie kiedyś się skuszę i z przyjemnością opracuję swoją ulubioną mieszankę :).
10.Maszyna do lodów
Miałam kupić w tym roku, ale w końcu odłożyłam ten wydatek na później i tak wylądował na mojej wish liście. Wiadomo, ze lody w lodziarniach nawet tych „naturalnych” pochodzą z różnych mieszanek, zawierają cukier i śmietanę. Mi zależało na pokombinowaniu z domowymi lodami z erytrolem, które są świeższe i mniej przemysłowe od tych, które kupujemy w sklepach czy nawet w lodziarniach. Listę inspiracji już przygotowałam – 50+ przepisów na domowe lody w zdrowej wersji, brakuje tylko sprzętu :).
11. Thermomix
To duże marzenie, które na ten moment nie jest priorytetem, ale domyślam się, że mając thermomix w krótkim czasie bardzo doceniłabym jego wszechstronność. Miałam oddzielnie wypisywać tu jeszcze suszarkę do warzyw i owoców, ale stwierdziłam, że lepiej wspomnieć wreszcie urządzenie, które i suszy i blenduje i miesza i ugniata i waży i w ogóle jest najbardziej uniwersalne. Tak naprawdę zastąpiłoby większość wymienionych wyżej sprzętów – wagę, blender, maszynę do lodów, do wypieku chleba, a także parowar. Gotując tak dużo jak ja naprawdę czułabym się odciążona. Niestety cena zwala z nóg, kolejną wadą jest pewnie rozmiar – więc uznajmy, że w tym momencie mając maleńką kuchnię wcale tak bardzo nie żałuję, że jeszcze go nie mam :). Z drugiej strony i cena i konieczność eksponowania go gdzieś na blacie mogę skutecznie zachęcić do używania, ale czy to będzie zdrowe zależy od tego czy na potęgę zaczniemy wyrabiać ciasto na pizzę i bułeczki czy przerabiać na pyszne dania warzywa :).
A Wy o czym marzycie, aby ułatwić sobie zdrowe gotowanie <3 ? Dajcie koniecznie znać czy korzystacie z jakiś fajnych akcesoriów, o których nie wspomniałam albo planujecie zakup, któregoś z powyższych :).