Wykwintny krem z marchewki i kalafiora
Dawno nie udało mi się zjeść ciekawej zupy krem. Najczęściej przyrządzałam sobie krem z marchewki, który naprawdę uwielbiam. Ten przepis powstał natomiast przypadkiem kiedy chciałam zaoszczędzić trochę czasu i zamiast obierać drugie tyle marchewek postanowiłam dorzucić główkę kalafiora, która zalegała mi w lodówce, bo też nie miałam czasu w końcu coś z nią zrobić. Spodziewałam się, że będzie to eksperyment jak zupa krem z mrożonego trio warzywnego – dla mnie sprawdza się super, ale smak nie powala na tyle, żeby dzielić się przepisem. Tutaj jednak przepis okazał się być naprawdę godny polecenia.
Aż pozwoliłam sobie użyć w tytule określenia „wykwintna”, bo ta zupa rzeczywiście taka jest. Ciekawy smak zawdzięcza dodanym, również spontanicznie, – mleczku kokosowemu i curry. Ostatnio non-stop używam tych dodatków i także w tym daniu sprawdziły się idealnie.
W ten sposób udało mi się przygotować nowy ciekawy smak zupy krem, szybszy w przygotowaniu, smaczniejszy i wykwintniejszy. Nie mogę się doczekać kiedy będę miała okazję zrobić go dla gości, a tym czasem karmiłam nim P. i naprawdę stwierdził, że to świetna zupa. Pogoda ciągle jest zmienna, więc przepis na pożywną i ciepłą zupę warzywną może się jeszcze bardzo przydać tej wiosny. Ja jadam gorącą zupę cały rok i Was też zachęcam szczególnie do spróbowania tej.

Porcje |
porcji
|
- 10 sporych marchewek
- 1 kalafior
- 5 ziemniaków
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1,5 l bulionu
- pół puszki mleczka kokosowego
- 2 łyżeczki curry
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki
- sól i pieprz wedle uznania
- 2 łyżki oleju roślinnego
Składniki
Do podania
|
![]() |
- Na dnie garnka podsmaż na oleju pokrojony czosnek i cebulę.
- Dodaj marchew, kalafior, ziemniaki pokrojone na większą kostkę lub kawałki i bulion. Gotuj ok. 40 minut do miękkości warzyw.
- Pod koniec gotowania dodaj przyprawy i mleczko kokosowe.
- Zupę zblenduj na krem i udekoruj wedle uznania serem feta, szczypiorkiem czy grzankami z chleba.
Pamiętajcie, ze sami możecie wybrać jakiej gęstości chcecie zjeść zupę. Ja podaję ilość, a nie masę warzyw, dlatego może się zdarzyć tak, że do uzyskania bardzo gęstej zupy będziesz potrzebował większej ilości warzyw lub mniejszej ilości bulionu :). Możesz przed blendowaniem odlać lub dolać bulionu/wody, żeby zupa była odpowiednio gęsta lub rzadka.