5 niebanalnych śniadań do wypróbowania

Śniadanie to mój ulubiony posiłek! Pewnie to zdanie wybrzmiało już na moim blogu co najmniej 15 razy, ale w ostatnim czasie wpadłam w śniadaniową rutynę, która, jak każda rutyna jedzeniowa, w pewnym momencie mi się znudziła. Jedząc śniadanie solo nie ma się ochoty na próbowanie nowości. Jednak domowa kwarantanna dała wszystkim chociaż trochę spokojniejsze poranki bez dojazdów i ochotę do odkurzenia blogów kulinarnych. Szczególnie tych z przepisami na chleb. Ja nie będę zachęcać do robienia domowego chleba, ale pokażę Wam 5 przepisów, które przetestowałam w tym czasie, żeby zrobić sobie pyszne i odbiegające od rutyny śniadanie. Część z nich była na mojej liście od dawna, a część to spontaniczne kulinarne odkrycia.

Przeczytajcie, wybierzcie to, które kusi Was najbardziej i zaserwujcie sobie jutro królewskie śniadanie :).

Croque Madame

Takie francuskie śniadanie pewnego dnia zaserwował mi mąż. Byłam sceptyczna, bo obawiałam się, że to po prostu tosty z żółtym serem wzbogacone sosami, szynką i smażeniem, a co za tym idzie ogromnymi kaloriami. Okazało się, jednak, że z tego wyboru finalnie bardziej nie cieszył się mąż, bo później prosiłam go o to śniadanie parokrotnie i w przyszłości wciąż będę. W sieci znajdziecie masę przepisów, które różnią się między sobą – raz z jajkiem, raz z beszamelem. Podam Wam więc wersję P. nieco odchudzoną pod moje podniebienie.

Składniki (dla 2 osób)

8 kromek pieczywa tostowego (z chlebem żytnim też wychodzi super)
4 plasterki sera żółtego
4 plasterki szynki
4 jajka
musztarda i ketchup (do przesmarowania tostów)

szczypiorek ( do dekoracji)

Wykonanie

Przygotuj 4 tosty. 4 kromki posmaruj lekko musztardą i na nią połóż ser, a następnie szynkę. Teraz przykryj tosty kolejnymi 4 kromkami posmarowanymi ketchupem. W miseczce wymieszaj 2 jajka z solą i pieprzem. Tosty maczaj kolejno w roztrzepanym jajku. Podsmażaj z obu stron na nieprzywierającej patelni, wówczas nie będzie konieczne dodawanie tłuszczu. Na drugiej patelni przygotuj jajko sadzone – tradycyjnie na oleju lub na odrobinie podgrzanej wody. Nie pozwól, żeby żółtko się ścięło, powinno być płynne. Na talerzyku ułóż dwa tosty i na każdy jedno jajko. Do dekoracji wykorzystaj świeży szczypiorek.

Kaiserschmarrn – omlet cesarski

Omlet cesarski chodził za mną już jakiś czas. Wiedziałam, że to danie numer jeden, które chcę spróbować w Austrii i tak też zrobiłam podczas podróży w alpejską krainę. Mogę też powiedzieć, że to moje ulubione austriackie danie, bo nic innego typowo austriackiego mnie nie przekonało. To znowu danie, które mimo zagranicznych korzeni przygotujemy z łatwością z dostępnych w domu składników. Jak w każdym omlecie podstawą są jajka. Ten ma być lekki i puszysty, więc trzeba ubić białka i co dla niego charakterystyczne „porozrywać” na patelni na kawałeczki. Ciekawiła mnie historia tego dania, więc sprawdziłam, że kucharz na dworze cesarza Austrii przygotował to danie dla cesarzowej Elżbiety, która dbała o linię. Ta, jednak pogardziła nim twierdząc, że jest zbyt bogate, a cesarz Franciszek Józef zjadł obie porcje wcześniej pytając „co to za schmarrn?”. Schamrrn to z niemieckiego bałagan czy miszmasz.

Domowa wersja tego dania bardzo mi zasmakowała i chyba mam mniejsze wymagania niż cesarzowa, bo wcale nie nazwałabym go daniem nieodpowiednim dla dbających o linię. Jak zawsze kluczowa może okazać się kwestia smażenia z którym zawsze kalorii przybywa, ale wersja z nieprzywierającej patelni także jest ok. Poza tym moje wykonanie było w 100% inspirowane Kwestią Smaku, więc przepis znajdziecie TU. Typowe dodatki to mus śliwkowy bądź jabłkowy. U mnie są to śliwki podgrzane z erytrytolem i jogurt naturalny.

Szakszuka z kabanosem i fetą

Szakszuka zawojowała podniebienia Polaków, w tym moje, już kilka lat temu. Jem ją od dawna, ale zamarzyła mi się pewna modyfikacja. Z inicjatywy męża, który zachwycał się wcześniej jajecznicą z kabanosami powstała właśnie ta szakszuka, która w pomidorach ma zatopione kawałeczki kiełbaski. Na wierzchu jest natomiast posypana serem feta, który dodaje słoności całkiem słodkawym pomidorom. Szakszuka właśnie w takiej wersji podczas domowej kwarantanny pojawiła się u Nas o poranku parokrotnie, może zasmakuje także Wam.

Składniki (dla 2 osób)

4 cienkie kabanosy drobiowe
1 puszka krojonych pomidorów
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
4 jajka

sól i pieprz (wedle uznania)
pół łyżeczki kurkumy (opcjonalnie)
pół łyżeczki słodkiej papryki
łyżeczka suszonej natki pietruszki lub ziół prowansalskich
ser feta (do posypania)
pieczywo (do podania)

Wykonanie

Pokrój czosnek, cebulę i kabanosa na kawałki i wrzuć na patelnię. Po chwili kabanos powinien wypuścić tłuszczyk, więc znowu dodatkowe natłuszczanie nie powinno być potrzebne. Po 2 minutach smażenia wylej na patelnię pomidory i dopraw je tak jak lubisz. Ja dodaję kurkumę, słodką paprykę, pieprz, sól, i coś zielonego np. natkę pietruszki czy zioła prowansalskie. Kurkuma nie jest obowiązkowa, ale jej połączenie z pieprzem powoduje, że właściwości prozdrowotne tej przyprawy są jeszcze lepsze. Kiedy pomidory troszkę się podgotują wbijam w nie 4 jajka, przykrywam i trzymam do ścięcia białek, czyli 3-4 minutki. Znowu ważne jest dla mnie, że żółtka były płynne. Szakszukę posypuję serem feta i zajadam z pieczywem.

Pasta z makreli

Pasta z makreli kojarzy mi się z postnym okresem przed świętami wielkanocnymi. Wtedy najczęściej widuję gdzieś makrele i mam na to danie największą ochotę, ale każda okazja jest dobra, żeby zjeść rybę na śniadanie. Z dodatkami smakuje jeszcze ciekawiej. Można ją wykonać błyskawicznie, ale wcześniej należy ugotować jajka. Najlepiej smakuje oczywiście z dobrym pieczywem.

Składniki (dla 4 osób)

1 makrela 400-500g
4 jajka ugotowane na twardo
4 ogórki kiszone
1 mała cebula
4 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu (opcjonalnie)
sól i pieprz (wedle uznania)
pieczywo (do podania)

Wykonanie

Oczyść makrelę z ości i wymieszaj z resztą składników pokrojonych drobno. Dodaj jogurt, majonez i przyprawy. Wybierz ulubione pieczywo i już!

Drożdżówki z budyniem i truskawkami

Jestem początkująca jeśli chodzi o słodkie drożdżowe wypieki. W czasie kwarantanny to drożdżowe wypieki pojawiały się we wszystkich domach najczęściej i te apetyczne obrazki skusiły również mnie. Pierwszy raz zdecydowałam się na drożdżówki z budyniem i truskawkami, bo to chyba moje ulubione wspomnienie z tego typu kupnymi specjałami. Przepis może wydać Wam się skomplikowany, ale każdy kto już raz robił coś drożdżowego ten wie, że nie taki diabeł straszny. Moje drożdżówki zrobiłam oczywiście zamieniając cukier na erytrytol i wyszły leciutkie. W sam raz na pierwsze lub drugie śniadanie. Idealne do kawy. Niedługo zamierzam spróbować kolejnych wariacji, ale tegoroczny bułeczkowy debiut był pyszny i potwierdzi to większa liczba osób, bo bułeczek starczyło dla całej rodziny.

Składniki (ok. 18 drożdżówek)

Ciasto

500 g mąki pszennej
250 ml mleka
50 g drożdży
80 g masła
80 g erytrytolu

Nadzienie
1 budyń waniliowy bez cukru (większe opakowanie 60g)
750 ml mleka
4 łyżki erytrytolu
mrożone lub świeże truskawki

Wykonanie

Ciepłe mleko wymieszaj z drożdżami. Następnie dodaj łyżkę mąki i erytrytolu i ponownie mieszaj. Przesiej mąkę do miski i wylej na nią zaczyn drożdżowy. Przykryj miskę z mąką i zaczynem ściereczką i odstaw na 15 min. W między czasie ubij jajka z erytrytolem na puszystą masę. Wymieszaj mąkę z zaczynem, dodaj masę jajeczną i wyrabiaj ciasto dokładnie. W trakcie wyrabiania dodaj rozpuszczone masło (możesz pogrzać je w mikrofali). Wyrabiaj w dłoniach lub za pomocą robota kuchennego do dokładnego połączenia. Potem przykryj ściereczką na godzinę do wyrośnięcia. Ugotuj budyń i przygotuj truskawki – mrożone odsącz z soku, świeże umyj i pokrój. Odrywaj kawałki ciasta. Rozpłaszcz okrągły spód, a następnie z takiej samej ilości ciasta zrób wałeczek i nałóż go na spód ciasta jak obręcz robiąc głębokie wgłębienie na budyń. Na koniec nałóż w dziurki budyń, udekoruj truskawkami i przed włożeniem do piekarnika posmaruj bułeczki roztrzepanym jajkiem. Piecz ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni. Najlepiej przed wyjęciem upewnij się czy bułeczki są dobrze wypieczone za pomocą wykałaczki.

_____________________________________

Na co narobiłam Wam smaka :)? A może wy narobicie mi smaka na coś jeszcze? Dajcie znać jakie śniadaniowe specjały pojawiły się u Was podczas domowej kwarantanny.